Dość powiedzieć, że naprawa usterek układu takich, jak na przykład zatarta sprężarka, to koszty sięgające kilku tysięcy złotych. Czasami dochodzi do tak rozległej awarii, że konieczna jest wymiana praktycznie każdego elementu, włącznie z wężami i rurkami. Wtedy warsztat może podliczyć nas nawet na pięciocyfrową kwotę. By uniknąć takich nieprzyjemnych sytuacji, układ klimatyzacji należy poddawać regularnym serwisom. Jak często należy to robić?
Regularny serwis powinien obejmować przede wszystkim sprawdzanie ilości czynnika w układzie i ewentualne uzupełnianie go. Na taki zabieg należy jechać przynajmniej raz na sezon, jednak w razie jakichkolwiek niepokojących objawów warto pojawiać się w serwisie częściej. Mowa tutaj o takich sytuacjach, jak nagłe pogorszenie się sprawności chłodzenia, niepokojące dźwięki spod maski w trakcie pracy klimatyzacji, czy fizyczne uszkodzenia powstałe np. w wyniku stłuczki – nigdy nie możemy być pewni, czy w przypadku uderzenia o coś przodem auta nie doszło do rozszczelnienia się chłodnicy klimatyzacji.
Jeżeli ilość czynnika zmniejszyła się znacznie od ostatniej kontroli, konieczne będzie ustalenie miejsca wycieku i jego załatanie. Nigdy nie zwlekajmy z taką naprawą, decydując się jedynie na dobijanie ilości gazu do układu. Wyciek, który raz powstał będzie się z czasem tylko powiększał, co grozi powstaniem znacznie większych szkód w układzie. Pamiętajmy więc, by minimum raz do roku jeździć na sprawdzanie ilości czynnika, a jeśli z klimatyzacją dzieje się coś niepokojącego – odwiedzić warsztat natychmiast.
Jeżeli układ klimatyzacji jest pozostawiony samemu sobie, to nawet jeżeli nie dojdzie do żadnej poważnej awarii, z pewnością po jakimś czasie poczujemy nieprzyjemną woń z nawiewów. Jest to spowodowane osadzaniem się grzybów na parowniku, który w czasie chłodzenia wnętrza auta staje się zimny jak lód i skrapla się na nim woda. Jest to doskonałe środowisko do rozwoju różnego rodzaju drobnoustrojów, które powodują wspomniany nieprzyjemny zapach w kabinie.
Odgrzybianie najlepiej zlecać raz do roku, wraz z kontrolą ilości czynnika. Zazwyczaj wykonuje się je za pomocą ozonatora lub jonizatora, albo specyfików wpuszczanych do układu wentylacji, bez rozbierania deski rozdzielczej. Raz na kilka lat warto jednak poddać auto zabiegowi mechanicznego czyszczenia parownika, by usunąć z niego wszelkie zanieczyszczenia.